poniedziałek, 30 października 2017

196. SAL Needleroll Halloween hat part 2

Dzisiaj odsłona drugiej części salu z Olgą HDstitch. Pod poprzednim postem o tej tematyce napisałyście, że pierwszy raz widzicie taki haft itd. Ja  od dawna podziwiam prace w technice needlepoint i się nią interesuję.
Jeśli chciałybyście dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat to zapraszam do Tereni oraz na stronę Polski Needlepoint.

Szczerze mówiąc nie zdarzyło mi się do tej pory przy żadnym projekcie pomylić, aż tyle razy co przy tym. Najpierw w złym kierunku wyszyłam fioletowe cegiełki, które musiałam wypruć, a później stokrotki wyszyłam czerwone zamiast zielone... 
W pierwszym odruchu rzuciłam okiem na wzór i stwierdziłam, że powtórzony jest ten sam motyw drugi raz..., więc bez patrzenia wyszyłam czerwone stokrotki...
Niestety okazało się, że motyw jest bardzo podobny, ale zupełnie inny. Jak to w reklamie prawie robi różnicę...
Druga część wygląda tak, wprawne oko zobaczy różnicę między dolnym, a górnym motywem...
Len Lugana 25ct firmy Zweigart w kolorze kremowym (274) 
2 nitki muliny DMC - 5 kolorów

czwartek, 26 października 2017

195. SAL Needleroll Halloween hat part 1

Tak jak już pisałam odważyłam się i pierwszy raz próbuje swoich sił w salu z Olgą HDstitch. Już od dawna podziwiam rożne prace w technice needlepoint u Tereni.

Wyszywam na lnie Lugana 25ct firmy Zweigart w kolorze kremowym (274) muliną DMC. Moje pierwsze zmagania wyglądają tak.
Nie do końca jestem zadowolona ze swoje pracy... Motyw zielono-biały mogłam wyhaftować jedną nitką, żeby było cieńsze. Haftuję na tamborku.
Ten projekt traktuję jako próbę, naukę i zdobywanie doświadczenia. Przy następnych będzie tylko lepiej ;)



Bardzo dziękuję Tereni, którą męczę pytaniami, a która cierpliwie na nie odpowiada <3

wtorek, 10 października 2017

192. Śnieżynki

Wiem, wiem do świąt jeszcze trzy miesiące, ale wszyscy wiedzą, że dla nas już czas rozpocząć przygotowania ;) Do przetestowania wzięłam piękne i zarazem proste śnieżynki wg wzoru Moniki Blezień. Zrobiłam z nich zawieszki. 
Wyszywałam na lnie jedną nitką muliny DMC.




Wzór składa się z 9 śnieżynek i jest monochromatyczny, więc daje możliwość wyszycia w Waszych ulubionych kolorach. Wzór możecie nabyć Tutaj.
Dodatkowo przetestowałam filcowe bazy, które od niedawna zagościły w sklepie Moniki. Powiem szczerze, że już dawno myślałam o takich zawieszkach, jednak wycinanie ręczne baz jakoś mnie na tyle odstraszało, że na myśleniu się skończyło. Jak zobaczyłam bazy u Moniki od razu się skusiłam i był to strzał w dziesiątkę. Bazy są w różnych kolorach (na chwilę obecną 16), ja wybrałam te najbardziej standardowe niebieskie i czerwone. Bazy są z flizeliną, która usztywnia filc przez co obawiałam się zszywania. Nic bardziej mylnego! Zszywa się bardzo dobrze. Polecam Wam te bazy z czystym sumieniem! Są rewelacyjne!

Wszystkie niezbędne akcesoria do wykonania zawieszek możecie zakupić w sklepie u Moniki:
- mulina DMC lub Ariadna tutaj
len lub kanwa
- filcowe bazy tutaj


- koraliki tutaj.