Uwielbiam misie Fizzy Moon i wraz z Anią, i innymi dziewczynami będziemy je wyszywać cały rok.
Wzorów z tym uroczym misiem jest cała masa. Ja zdecydowałam, że będę wyszywać zakładki, bo ich nigdy dość i ciągle nam, gdzieś giną podobnie, jak ołówki i gumki...
Pierwszy miś pojawił się wraz z lekturą Izabeli i już przeszedł chrzest bojowy :)
Wyszła taka prosta i skromna zakładka :)
***
Poszczęściło mi się w candy u Ani ...z minionej epoki (zdjęcia od Ani)
Paczuszka jest cudna, tyle w niej wspaniałości.
Aniu jeszcze raz dziękuję z całego serca!
Poszczęściło mi się w candy u Ani ...z minionej epoki (zdjęcia od Ani)
Paczuszka jest cudna, tyle w niej wspaniałości.
Aniu jeszcze raz dziękuję z całego serca!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz