Przetestowałam kolejny wzorek autorstwa Moniki Blezień i powstała kartka z której tak do końca nie jestem zadowolona. Jakoś tak nie szło mi z nią w ogóle, nic nie chciało pasować... zupełny minimalizm jak zawsze, ale czegoś mi w niej jednak brakuje, coś nie gra... zresztą oceńcie sami to co mi wyszło.
Hafcik...
Zbliżenie...
I kartka w całej okazałości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz