środa, 4 maja 2022

336. Zielnikowa dalia - cz.1

W kwietniu - o czym wspomniałam w poprzednim poście - rozpoczęłam też pracę nad pozbyciem się kolejnego ufoka :)

Tym razem to zielnikowa dalia, którą rozpoczęłam chyba w 2020r...., a może w 2019... nie pamiętam. W każdym razie leży długo i woła, żeby skończyć.

Stan na 10.04.2022r.


Stan na 29.04.2022r.


Powoli do przodu, a najważniejsze, że przybywa :)
Nie wiem na ile mi starczy zapału, ale żeby nawet po 10 xxx przybywało to zawsze lepsze coś niż nic...

Miłego dnia!


6 komentarzy:

  1. Powodzenia w walce z ufokiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podejrzewam, że jak będzie skończona, padniemy z zachwytu! trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  3. To trzymam kciuki za dokończenie wyszywania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brawo Ula, ważne do przodu. A cieszę się że doczeka może ukończenia. Powodzenia trzymam kciuki
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podoba mi się kolorystyka tej karty. Trzymam kciuki za dalsze postępy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kilka krzyżyków dziennie to zawsze krok do przodu ;) Fajnie ze przybywa, te zielniki są przepiękne. Życzę powodzenia w dalszym stawianiu xxx i ślę pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń