Wzór z muszlami firmy Dimensions bardzo mi się spodobał i kupiłam zestaw w sklepie Needle&Art, który zwierał nici na organizerze, igłę, aidę 18ct i schemat.
Nie wiem, jak Wy, ale ja nie jestem zwolenniekiem takich organizerów. Nici się plączą i nie ma co z nimi zrobić, jak utniesz nić i po wyszyciu zostanie jeszcze dość długi kawałek, który można wykorzystać.
Przy takim wzorze jedna igła to zdecydowanie za mało ;) Wzór jest zbyt mnały, aby opłacało się parkować, z drugiej strony kolorów jest na tyle dużo, że nadziewanie nici co chwilę na igłę może być męczące. Ja używałam wielu igieł i zrobiłam sobie taki podręczny organizer.
Pozostaje pytanie co zrobić z nićmi, które są ucięte i pozostały? Wyrzucić? Nigdy w życiu! Znowu zrobiłam taki organizer na szybko z kartki papieru przez, którą przeciągłam nitki i opisałam numer koloru.
Wzór jest bardzo wymagający, zdecydowanie nie polecam, go początkującym hafaciarkom, ponieważ może skutecznie zniechęcić do haftu. We wzorze znajduje się dużo pojedyńczych krzyżyków i półkrzyżyków. Półkrzyżyki dla wydobycia efektu cieniowania wyszywa się 1, 2 lub 3 nitkami.
Kontury wykonane są czterowma kolorami nici - jedną nitką i trzema nitkami. Frenchknoty w trzech kolorach - dwoma i czteroma nitkami.
Pomimo wszsytko efekt końcowy wynagradza cały trud wyszywania :) A kontury i frenchknoty dodają smaczku ;) Oprawiony obrazek bardzo mi się podoba i jestem z niego bardzo zadowlona :)
Poniżej zdjęcia gotowego haftu bez szkła.
Morskie muszle
Projekt Todd Trainner
Wzór ze Złotej Kolekcji Dimensions
24 kolory,
Aida kość słoniowa - 18ct,
krzyżyki - 2 nitki,
kontury - 1,3 nitki,
frenchknot - 2,4 nitki,
półkrzyżyki - 1,2,3 nitki.
Zdjęcie w plenerze balkonowym z pelargoniami.
frenchknot - 2,4 nitki,
półkrzyżyki - 1,2,3 nitki.
Zdjęcie w plenerze balkonowym z pelargoniami.
Zdjęcie w mieszkaniu z muszlami ;)
Obrazek z muszlami zgłaszam na wyzwanie w Szufladzie
Pozdrawiam przedurlopowo ;)
Ula ja Cię podziwiam. Naprawdę podjęłaś się ciężkiego i trudnego wyzwania. Efekt końcowy zachwyca i powala na kolana. Pięknie wygląda ten obrazek.
OdpowiedzUsuńBardzo efektownie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńPiękne są te muszle i świetnie oprawione.
OdpowiedzUsuńNie lubię wzorów Dimensions, uważam, że często są przekombinowane.
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego urlopu :))
Piękny haft, wysiłek się opłacił :)
OdpowiedzUsuńTa praca jest tak piekna, że zapiera dech w piersiach!!!!Trzymam kciuki!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPotrzeba matką wynalazków i super sobie poradziłaś Ulu z nitkami i z igłami :) Warto było nad nim popracować ,bo efekt jest powalający . Super !!!!!!!!!!!! Cieniowanie daje efekt .Podziwiam !!!
OdpowiedzUsuńpiękna praca:)
OdpowiedzUsuńPiękny haft! Nabrałam ochoty, żeby go też popełnić 😊
OdpowiedzUsuńUlcia to jest arcydzieło!!!! Znam wzory Dimensions, bo moja mama je haftuje więc wiem jakie są trudne i pracochłonne. Tym bardziej chylę nisko czoła! Cudo! Powodzenia w wyzwaniu! Buziaki i miłego weekendu :))
OdpowiedzUsuńPiękny, klimatyczny obrazek. Na pierwszy rzut oka wydaje się prosty, ale faktycznie, zeby uzyskać efekt, trzeba włożyć sporo pracy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Ile to czasu trzeba poświęcić by wyczarowac4 cos tak pięknego ❤
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło! <3 - uwielbiam wzory od Dimensions :D
OdpowiedzUsuńmam nawet UFO z tygrysem z tej firmy - poległam, i jakoś wrócić nie mogę :P
Ula jestem pełna podziwu dla Ciebie . Ten obrazek jest doskonały , przepiękny wzór i perfekcyjnie wyszyty. Z tego co piszesz łatwo nie było, ja bym nie dała rady więc tym bardziej podziwiam. Oprawa idealna !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kocham morskie klimaty, a Twój haft jest przepiękny
OdpowiedzUsuńCUDO!!!
OdpowiedzUsuńOooj, rzeczywiście. Niezła gimnastyka z tym haftem, ale warto się potrudzić dla efektu trójwymiarowości :-)
OdpowiedzUsuńPiekny haft! Mnie tez na tyle sie spodobal, ze kupilam i teraz czeka na mnie w garazu :P
OdpowiedzUsuńA co do organizacji nitek... organizery z zestawu maja gabeczki, w ktore wbijam igle i przewlekam niteczki, zeby sie nie zgubily. Co do platania sie nitek, widzialam ze dziewczyny zaplataja warkocze z kazdego organizera. Sama osobiscie jeszcze nie probowalam, ale kto wie...
Super haft, podziwiam wykonanie :) jeśli chodzi o końcówki nitek to ja używam do haftowania torebki strunowe tzw. ćpunki a igły z nitkami wbijam w styropian na którym jest przyklejona kartka z numerami kolorów mulin.
OdpowiedzUsuńPiękne muszle! Wzory Dimensions są bardzo pracochłonne i trudne, ale myślę, że warte zachodu, bo efekt finalny zawsze zachwyca! Pięknie je również oprawiłaś - ślicznie to fioletowe passepartout współgra i podkreśla odcień muszli.
OdpowiedzUsuńA co do systemu organizacji mulin na sorterkach tej firmy, to też mam takie samo zdanie. Fajnie, że w ogóle są posortowane, ale jednak niezbyt sprawdza się to przy odcinaniu nitek i ponownym ich odłożeniu. Na szczęście super sobie poradziłaś - ja z kolei korzystam z gotowych sorterów do wbijania igieł z możliwością zawinięcia również całej nitki/motka muliny.
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładny obrazek :)
OdpowiedzUsuńMuszelki są piękne więc Twoja praca była warta tylu zmian nitek i kolorów :).
OdpowiedzUsuńFajne organizery sobie zrobiłaś hihi :).
Chyba też nabędę ten zestaw ,bo gotowy wygląda przepieknie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam morskie klimaty :)
Ślicznie i gustownie go oprawiłaś.
Uściski
K.
kurczę Ula, świetny pomysł na ten organizer. Chyba będę musiała się zaoptrzyć w większą ilośc igieł, aktualnie mam jedną do wyszywania, która ma z dobre 10 lat ;)
OdpowiedzUsuńUlo ale cudo powstało! Chyba efekt końcowy wart był męczarni :):):) przepięknie !!!
OdpowiedzUsuńWspaniały haft. Widać, że kosztował sporo czasu i pracy, ale efekt jest tego wart. Kolorystyka niesamowita, no i jeden z moich ulubionych tematów. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
OdpowiedzUsuńCudowna praca! Niesamowita kolorystyka i precyzja.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady i życzę powodzenia :)
Piękny haft. Wspaniała praca. Czuć morską bryzę z muszelkami.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft. Muszle tak realistycznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam