Dawno mnie tutaj nie było... głównie z powodu urlopu i nie planowanego, spontanicznego wyjazdu nad nasze wspaniałe Morze Bałtyckie. Udało nam się nawet, że była pogoda :)
Spakowałam sobie na wyjazd cały "kram" do wyszywania i zostawiałam podczas pakowania w domu, więc urlop minął mi bez robótek.
Urlop spędziłam w Jastrzębiej Górze. Uwielbiam tamtejsze klify, zejścia do morza, spacery po plaży, fale i klimat tam panujący :)
Natomiast dzisiaj chciałam Wam pokazać haft dla Ewy, który wyhaftowałam jako niespodziankę :)
Wymiary w krzyżykach 54x76
Aida 14ct
kolor biały
2 nitki muliny Madeira, 15 kolorów
na podstawie wzoru B.Sikory (Coricamo)
W wirtualnej ramce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz