Miałam ambitny plan na pamiątkę ślubną, niestety skończyło się tylko na planach. Poddałam się już całkowicie, gdy na blogu u Agnieszki zobaczyłam fartuszek na wino w którym się zakochałam. Agnieszka wyszyła na gotowym fartuszku z białej kanwy 18ct. Ja jak się w końcu zabrałam do zrealizowania fartuszka czasu miałam za mało, żeby zamówić gotowy fartuszek do wyszycia...więc powstał autorski kolorystycznie fartuszek w kolorze niebieskim z aidy 16ct, który został obszyty lamówką przez moją mamę.
Tak wygląda fartuszek
Zbliżenie na ptaszory :)
Fartuszek na butelce prezentuje się tak
I jak Wam się podoba efekt końcowy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz