Pisałam wtedy, że nie wiem co z nim zrobię... Długo nie myślałam i powstała ozdoba na piku ;)
Biała Aida 14ct firmy Tajlur
Nici DMC - xxx dwoma nitkami muliny
Kontury - jedną nitką muliny
Kwietniowy uszaty niestety nie ujrzał światłą dziennego w kwietniu... Na szczęście Terenia jest bardzo wyrozumiała i ze względu na święta dała nam drugi termin do 15 maja i tak powstał królik numer dwa.
Mój majowy królik nazbierał żonkili i z bukietem biegnie na jakąś imprezę urodzinową ;)
Wszystkie trzy bardzo marzyły o tym, aby mieć wspólne zdjęcie, które spełniłam.
Króliki/zające wędrują do zabawy u Tereni
Przepiękne hafciki :) i stanowią super dekorację na tym piku :)
OdpowiedzUsuńZajączki są przepiękne, świetny pomysł na ozdobę na piku!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się takie zastosowanie króliczków :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te króliczki :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe zajączki ślicznie stroją każdą doniczkę:)
OdpowiedzUsuńTak sobie myślałam, że właśnie tak je wykorzystasz :)
OdpowiedzUsuńTe króliki są po prostu stworzone do tego rodzaju dekoracji. Bardzo fajnie się prezentują w szczególności wszystkie trzy razem.
Świetny pomysł na zagospodarowanie kicajów :)
OdpowiedzUsuńJa na razie nie mam pomysłu, mam nadzieję, że zanim skończę haftować wszystkie to coś wymyślę.
Widzę Ula, że haftujemy w tej samej kolejności - mój trzeci właśnie się wykąpał i wyprasował więc może pędzić na imprezkę.
Pozdrawiam serdecznie :))
A wiesz Elu, że kolejność przypadkowa ;) ponieważ chciałam nadgonić wybrałam te, które wydały mi się najszybsze do pracy :) Zatem czekam na Twojego na imprezce ;)
UsuńNo i za to pokochałam plastikową aidę :)
OdpowiedzUsuńZajączki wyszły kapitalnie (bardzo ładny wzór) a i umieszczenie ich na pice to pomysł trafiony w dziesiątkę :)
Śliczna ozdoba doniczkowa Ulcia !
Uściski :)
K.
Dziękuję :)
UsuńKasiu one nie są na plastikowej aidzie, są na usztywnianej i podklejone kartonem.
Ja nie lubię plastikowej aidy, wręcz nie znoszę... bardzo rzadko na niej coś robię.
Świetny pomysł :) Piękne dekoracje wyszły.
OdpowiedzUsuńOne są śliczne, zawsze sobie obiecuję że kiedyś je wyhaftuje i jakoś ciągle czasu brak.
OdpowiedzUsuńTwoje są pięknie wykończone :)
Powiem szczerze Lidziu, że gdyby nie zabawa u Tereni to raczej nie zmobilizowałabym się do ich wyszycia.
UsuńDziękuję :)
Jakie urocze króliczki 😊
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy króliczki są boskie i pięknie wykonane.
OdpowiedzUsuńŚwietne te króliczki , w trójeczce wyglądają super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urocze zajce !!!:):):)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają te zajączki.Czy one mają z tyłu filc, jak kiedyś pokazywałaś na filmiku?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Tak mają, pomarańczowy :) na zdjęciach z doniczkami troszkę widać
Usuńkolejny uroczy zając na piku :)
OdpowiedzUsuńŚliczne króliczki i super je zagospodarowałaś :).
OdpowiedzUsuńOoo, majowy zajączek, to chyba do mnie leci z tym bukietem ;).
Zajączki pięknie zagospodarowane :)
OdpowiedzUsuńZawsze podziwiam, jak umiejętnie wycinacie zwykłą kanwę - ja tylko raz tak zrobiłam i zepsułam haft. Pewnie kanwa musi być z tych bardziej sztywnych, podklejona dodatkowo.
Dziękuję :)
UsuńNożyczki muszą być bardzo ostre i tak kanwa musi być trochę sztywniejsza, ale jak podkleisz to dasz radę wyciąć, ja podklejam :) Nagrałam filmik, jak chcesz możesz zobaczyć w zakładce na blogu Tutoriale lub na YT https://www.youtube.com/watch?time_continue=2&v=WMqyWcDJju0
To był bardzo dobry pomysł! Te króliki jakby stworzone na patyki!;)
OdpowiedzUsuńŚliczne króliczki, razem stanowią ładny zestaw ozdób. Podziwiam Twoją pracowitość i dokładność w haftowaniu.
OdpowiedzUsuń