Chciałam Wam przypomnieć o różanym wyzwaniu, które trwa do 8-go marca. Kto ma jeszcze ochotę zapraszam Tutaj. Wydawało mi się, że temat prosty i fajny, a tak mało zgłoszeń... chyba zrezygnuje z prowadzenia tych wyzwań, bo nie ma zaniteresowania nimi...
Mnie z tej okazji udało się w końcu oprawić moją różaną wróżkę... skończyłam ją wyszywać w czerwcu 2017. Tutaj możecie zobaczyć postępy... Taki haft przeleżał ponad dwa lata w szufladzie.
Na poczatku chciałam go oprawić, nie znalazałam odpowiedzniej ramki... włożyłam do szuflady i zapomniałam o nim. Ostatnio robiłam porządki i w końcu zamówiłam ramkę na wymiar.
Czy macie takie hafty poukrywane w swoich szufladach? Czy jednak od razu haft ma przeznaczenie i oprawę?
Ale śliczny hafcik, podziwiam bo ja za takie duże to sie raczej nie zabieram :)
OdpowiedzUsuńNo patrz, a ja byłam pewna że wyzwanie trwa do 8 lutego i tak sie spieszyłam z igielnikiem żeby zdążyć :) Nie rezygnuj z zabaw, teraz jest mniej a następnym razem może będzie więcej, w zależności jak komu podpasuje temat.
Lidziu zabawa trwa już rok i frekwencja jest cały czas taka sama
UsuńUla nie denerwuj się do 8 marca jeszcze sporo czasu, będzie więcej prac. Moja skończone wyszywanie, została oprawa :-)
OdpowiedzUsuńOsobiście mam sporo ukończonych haftów a nie oprawionych. Cóż nie mam co z nimi zrobić. W domu nie mam gdzie wieszać póki co, więc czekają na lepszą okazję :-)
Twoja różana wróżka jest cudowna, Super, że doczekała się oprawy.
Pozdrawiam
A kto powiedział, że się denerwuje... takie przemyślenia miałam już po ubiegłym roku. Dlatego wydłużyłam czas z jednego miesiąca na dwa, ale nic to nie zmieniło
UsuńO kurczę, przegapiłam jakoś to wyzwanie, a mam świetny wzór do niego pasujący :/. Dopiero dzisiaj zamówiłam brakujące muliny, może jeszcze mi się uda dołączyć.
OdpowiedzUsuńUlo haft jest cudny! Dobrze ze go znalazlas bo zal zeby nie cieszył oczu! U mnie przeważnie hafty powstają w konkretnym celu, nawet jak zgłaszam sie do jakiegos salu to po drodze wymyślam co gdzie i komu ;) chociaz mam jeden haft którego nie moge skończyć :) pozdrawiam ciepło !
OdpowiedzUsuńWróżka jest wspaniała! Przepiękny haft :) Ja osobiście mam kilka w szufladzie nieoprawionych takich pierwszych prac, bo po prostu nie były tak dobre żeby je wieszać :D Teraz kiedy wychodzi mi to lepiej to oprawiam na bieżąco. A wyzwanie jest bardzo ciekawe i postaram się spróbować swych sił :)
OdpowiedzUsuńUleńko haft jest prześliczny. Pięknie wyszyta ta fejka ;) Co do oprawy obrazów to oprawiam na bieżąco. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPraca jest piękna Ula, bardzo podoba mi się jego kolorystyka. Mam w głowie jeden różany projekt ale nie wiem czy zdążę z nim po powrocie do domu, co prawda nie tak piękny jak Twój ale dla mnie będzie to coś nowego ;)
OdpowiedzUsuńAle piękna wróżka Ulciu!!! Napatrzeć się na nią nie mogę!!! Kiedyś tylko haftowałam i takich poukrywanych haftów mam kilka i aż wstyd przyznać, ale jeden (reprodukcja pewnego obrazu) leży już w szafie 7 lat niedokończona :(. Ostatnio ją wyjęłam i postanowiłam do końca tego roku dokończyć haft. Buziaki!
OdpowiedzUsuńśliczny:)
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta wróżka i bardzo dobrze, że doczekała się oprawy :)
OdpowiedzUsuńMam kilka dużych haftów, które czekają na swój czas - mam nadzieję, że kiedyś je oprawię.
Obecnie bardziej przemyślanie zgłaszam się do SAL-ów i od razu decyduję o przeznaczeniu haftu.
Pozdrawiam serdecznie :)
I bardzo dobrze, że haft odnalazłaś, z szuflady wyjęłaś i oprawiłaś. Wart jest tego!
OdpowiedzUsuńRozumiem, że do wyzwania można się dołączyć niejako z drogi, pierwszy raz; działać i prezentować?!
Pozdrawiam słonecznie
tak do wyzwania możesz dołączyć kiedy chcesz, bo każde z nich jest inne i samodzielne
UsuńOprawa idealna :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft!dobrze że go wyciagnelas i oprawilas. Wiesz...Mam słabość do tych kwiatowych elfów jak je nazywam i kilka z tej serii wyszyłam bardzo mi się podobają a z Twoim haftem w tym wyzwaniu nikt nie ma szansy ha ha. Nie zrezygnuj z wyzwań! One mobilizuje, chociaż zauważyłam że mniej jest dziewczyn które wyszywaja może to przekłada sie na zgłoszenia. Temat róży jest świetny, szkoda tylko, że krzyżykowy😉 może gdyby wyzwania nie miały okreslonego rodzaju haftu to bylo by ich wiecej...nie wiem.Ja teraz będę miała problem co wyszyc bo przy Twojej pracy wszystkie pewnie zbledną 😘 pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHeheh... moja praca nie bierze udział w wyzwaniu, więc spokojnie :) zresztą nie chodzi o wielkość haftu ;) też o tym myślałam, aby rozszerzyć na inne hafty... ale nie wiem czy to coś zmieni, mam wątpliwości
UsuńCałe szczęście, że Twoja praca nie bierze udziału w wyzwaniu 😜 wiem jestem okropna, ale nikt by nie miał przy niej szansy hi hi. Apropos różnych technik haftu...spróbuj, zobaczysz możliwe, że dziewczyny będą też próbowały w innych technikach 😊
OdpowiedzUsuńPrzepiękny hafcik, dobrze, ze ujrzał wreszcie światło dzienne. Śliczna ramka. Co do wyzwań to ja zawsze boję się, że nie zdążę.
OdpowiedzUsuńJejuniu..Ula jakie cudeńko różane zmajstrowałaś! Piękna praca,bajkowe kolorki:) Piękny temat wyzwania, szybko się ogarnę i też się zgłoszę...a co mi tam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))