Ice and Fire - Maria Brovko - rozmiar w xxx - 184 x 203 - cz.4
Wyszywam na farbowanej ręcznie aidzie 16ct, która została zafarbowana przez Monikę Blezień - Igiełka MB. Kolory farby - zielony, czerwony, żółty.
Stan na 28.10.2022
Stan na 27.11.2022
Można powiedzieć, że połowa za mną :)
Jest szansa, że w tym roku skończę... Aczkolwiek w styczniu nie postawiłam ani jednego xxx w tym hafcie.
Całusy dla Was!
No pięknie poszło do przodu, cudny efekt Ulcia :)
OdpowiedzUsuńI tak Cię podziwiam za tak duży haft, to nie dla mnie, ja z tych niecierpliwych muszę mieć gotowe tu i teraz, wyszywanie cały rok u mnie odpada. Poza tym nie przepadam za haftami projektu Marii Bravko. Jak skończysz będzie cudo !!! Już teraz jest cudnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ważne że do przodu Ulo 😀
OdpowiedzUsuńNa pewno skończysz :) Jest pięknie <3
OdpowiedzUsuńWow! Pięknie Ci idzie haftowanie! Myślę, że skończysz w tym roku :-) trzymam za to kciuki :-)
OdpowiedzUsuńHaft zapowiada sie pięknie. Widać postępy w pracy. Czekam efekt końcowy. Brawo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Jejku, ten haft to ogrom pracy, ale zapowiada się wspaniale.
OdpowiedzUsuńMamy już czerwiec więc pewnie w kolejnym wpisie pokażesz nam kolejne postępy :).
OdpowiedzUsuńHaft zapowiada się imponująco :).