Zabawa rozpoczyna się 25 października, należy przygotować równo tkaną tkaninę do haftu, kolorowe muliny i koraliki. Będą 3 etapy - wzór rozsyłany jest fragmentami, po wyhaftowaniu otrzymanej części i przesłąniu zdjęcia otrzymujesz kolejną część.
Na wyszycie każdej część jest ściśle określony czas i termin, który Olga podaje przesyłając poszczególne fragmenty wzoru.
Wzór będzie podobny do needlerolla Halloween Cat, który wyszywałyśmy w ramach salu w ubiegłym roku.
Zapisać możesz się na blogu Olgi pod postem o SAL'u podając swój adres e-mail i link do swojego postu informującego o zabawie.
Może chcesz dołączyć?
Mój cukierkowy kotek z ubiegłego roku wygląda tak:
A kocie postępy pokazywałam Tutaj.
Ciekawa zabawa, nie wiem czy sie wyrobie, a skąd wzór? Bo na stronie nie widzę.
OdpowiedzUsuńTak jak pisze w poście wzór przesyła Olga - projektantka :) nie ma go na żadnej stronie, można go kupić lub wziąść udział w salu, wtedy jest za darmo ,jednak nie dostajesz od razu całego wzoru tylko fragment, jak go wyszyjesz i prześlesz zdjęcie otrzymujesz kolejny fragment. Większość sali w ten sposób działa zwałszcza, jak są to wzory płatne.
UsuńOk dziękuję
UsuńNiestety nie dołączę się.Ale będę kibicować wszystkim haftującym. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPodziwiam równość ułożenia koralików:))moje jakoś wędrują nie chcąc sie tak równiutko układać:)))
OdpowiedzUsuńBożenko, może to kwestia sposobu przyszywania koralików :) jak przyszywasz krzyżykami to nie wędrują tylko łądnie się ukałdają, przy przyszywaniu półkrzyżykami czasem wędrują
UsuńPowodzenia Ula , będzie kolejny cudowny cukiereczek !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To miłego haftowania życzę :)
OdpowiedzUsuńOwocnego dziergania Ulo, mnie daleko do koralikow i haloween ...
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko :), mnie do samego halloween tez daleko, ale jak zauważysz na cukierku z kotem, gdyby nie opis, że halloween to w ogóle się nie kojarzy z tym świętem. Lubię wzory tej projektantki i dlatego je wyszywam, nie ze wgledu na halloween
Usuń