Kuchnia nie jest moim królestwem ;) Przeglądałam inspiracje w sieci, ale jakoś nic nie zachwyciło mnie na tyle, żeby chcieć to wyszyć. Zaszczepiłam tym tematem Monikę i dostałam do przetestowania wzór, który mi się spodobał od pierwszego spojrzenia :)
Wzór składa się z pięciu wersji zarówno kolorystycznych, jak i geometrycznych (w każdej odsłonie poszczególne elementy wzoru mają inny wzór - trochę wyszło masło maślane...)
Dzisiaj zaprezentuję pierwszą odsłonę tego wzoru w postaci magnesików na lodówkę. Okazuje się, że zrobienie zdjęcia z lodówką jest trudne...
Magnesy robiłam pierwszy raz i błędem było sklejenie wszystkich warstw ze sobą i dopiero wtedy wycinanie...
Jak na pierwszy raz wyszło całkiem nieźle, ale mogło być oczywiście lepiej...
Wyzwanie styczniowe jest ostatnim wyzwaniem w zabawie u Hanulka. Powstało kilkanaście prac o różnej tematyce. Czasem nachodziły mnie chwile zwątpienia, ale udało mi się dotrzeć do końca zabawy.
Serdecznie dziękuję Hani za zorganizowanie zabawy i inspirowanie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz