Dołączyłam do zabawy organizowanej przez Teresę Wyszywamy zaległości. Wprawdzie nie mam tyle haftów co Teresa, ale moje już noszą słuszne miano Ufoków... Mam ich dwa, dla niektórych z Was tylko dwa, a dla mnie aż dwa... denerwuje mnie jak otwieram szafkę i je widzę..., więc w tym roku przestaną mnie straszyć
Nefertiti firmy Coricamo
Obraz został zaczęty w czerwcu 2013r. na czarnej Aidzie, na której można wyszywać tylko przy bardzo dobrym świetle, najlepiej dziennym ( z tego powodu porzucony).
Stan zaawansowania
Zaczytana dama (tak ją sobie nazwałam)- pierwsza i ostatnia wzmianka TUTAJ
Stan na 29.03.2015r. - bez zmian.
A tak ma niby wyglądać..., ale wydaje mi się, że wcale tak nie będzie wyglądał...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz